kalendarz part 2
Powstał jako kontynuacja pierwszego, choć w innej części świata, na innym statku, z innymi ludźmi. Tym razem pieczę nad organizacją sesji miała Michelle Foster, a drugim fotografem był Wayne Borrino. Pierwszy pozostał bez zmian ;). Podobnie jak za pierwszym razem, wszyscy byli sfotografowani w swoim miejscu pracy. Oczywiście o ile chłopaki z kuchni musieli pozostać właśnie w niej do zdjęcia, o tyle fotografowie mogli sobie pozwolić na luksus wyjścia na plażę (tu shell beach na St. Barths i samowyzwalacz w akcji).
I choć nie wszyscy w kalendarzu są boskiej urody, to nie to bylo najważniejsze, tylko fun jaki mieliśmy podczas sesji. Zapraszam do oglądania.
2 komentarze:
wow, według mnie najlepszy jest zespół muzyczny ;-) Al esesja ;-)Gratuluję odwagi modelom ;-) Tomek, zdjęcia rewelacyjne ;)
troche kiczowato
Prześlij komentarz