Portrety wojenne
Jak część z Was drodzy bywalcy tego bloga wie - mam korbę na punkcie historii II Wojny Światowej i czasów współczesnych. Militaria i ich miłośnicy mają zawsze szeroko otwarte drzwi do mojego studia. W ten sposób zawitał po raz kolejny Igor i jego załoga. Przy okazji zdjęć dla tego ostatniego pokusiłem się o kilka portretów w starym stylu. NKWDzistę zostawiłem specjalnie w kolorze.
Podziękowania dla Igora Górewicza, Wojtka Olka, Daniela 'Wojny' Iwańskiego, Rykoszeta i Ivara.
1 komentarze:
Te kolorowe są the best. I to kolor (za sprawą kadru i obróbki) dodaje tym zdjęciom emocji.
Pozdrawiam z Dębna :)
Wojtek
Prześlij komentarz