Archiwum bloga

wtorek, 11 maja 2010

Ala i Jelon


 
Proszę Państwa, oto rekordziści. :) Plener przesunął nam się o jedyne... 5 miesięcy :) juhu!! Oficjalnie najbardziej zapracowana z moich par. Niestety, również najkochańsza. Ja wiem, nie powinienem tak pisać, bo może inni też by chcieli, ale no jak się tu nie zżyć z takimi, jeśli nasz romans trwa już tak długo ;) Poza tym Ala z równie jak ona szalonymi Kasią, Ewą, Anią i Monią w moim studio wyprawiała wieczór panieński. A tak poza wszystkim ich się po prostu nie da nie uwielbiać. Ala jest chodzącym uśmiechem i chyba tylko w jednym momencie była podczas ceremonii zbyt wzruszona, by się uśmiechać. A Jelon to... no to może niech zdjęcia pokażą jacy oni są. A w najbliższych dniach kilka zdjęć z ich sesji (pierwsze zdjęcie jako zapowiedź ;))


1 komentarze:

Darek Jankowiak 12 maja 2010 14:54  

Świetny reportaż, jest w nim wszystko co sprawia, że uczestniczymy w w całości. Wciąga !!!

  © Free Blogger Templates 'Photoblog II' by Ourblogtemplates.com 2008

Back to TOP